17 maj 2015

Czytelnicy recenzują - cd.

Na półce z kolekcją Waszych recenzji mogę umieścić najnowsze opinie:


  • pani Bernadeta recenzuje "Młyn nad Czarnym Potokiem":
" Sagi rodzinne to mój ulubiony rodzaj książek. Sięgam po nie niczym dzieciak po ulubione słodycze. Delektuję się familijnymi opowieściami i mocno je przeżywam. Staram się sięgać po wszystkie nowości, których bohaterami są kolejne pokolenia należące do jednego klanu rodzinnego. 
Po powieść Anny Szepielak sięgnęłam skuszona też piękną okładką. Powieść okazała się książką, która od samego początku chwyciła mnie za serce i idealnie trafiła w mój gust. Owszem, urzekła mnie opowieść o bliskich Marty, ale nie tylko. W lekturze odnalazłam coś jeszcze, a mianowicie niezwykle trafne ujęcie współczesnej rzeczywistości i świetne oddanie słowami bolączek współczesnych małżeństw, które często muszą decydować się na rozłąkę, by związać koniec z końcem (...)"
Całość ten recenzji przeczytacie na blogu cudownyswiatksiazek3:

  •  mały dodatek - komentarz pani Ewity:
(...) Aktualnie czytam ( właściwie skończę dzisiaj :) ) najnowszą powieść Anny Szepielak "Wspomnienia w kolorze sepii". To już czwarta książka tej autorki. Wcześniejsze "Dworek pod Lipami", "Zamówienie z Francji" i "Młyn nad Czarnym Potokiem" bardzo mi się podobały, więc sięgnęłam po kolejny tytuł autorki. No i oczywiście się nie zawiodłam... Wracają w niej bohaterki "Młyna..."...
Akcja toczy się dwutorowo... w roku 2013, kiedy Joanna rozpoczyna poszukiwania historii swojej rodziny... oraz w czasach  jej prababki, której losy próbuje prześledzić. To kolejna naprawdę rewelacyjna powieść polskiej autorki !(...)
źródło: http://ewitahaft.blogspot.com/2015/04/wspolne-czytanie-i-dzierganie-43.html

  • pani Magdalena o "Wspomnieniach w kolorze sepii":
"(...)Książkę czyta się szybko, napisana jest przystępnym i lekkim językiem.
We „Wspomnieniach w kolorze sepii” czytamy o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca na ziemi. O miłości i przyjaźni. O tym jak ważne są więzi rodzinne, wsparcie w trudnych chwilach. Opowieść o Joannie ma w sobie dreszczyk emocji i nutkę tajemniczości. To dodaje smaczku tej powieści.
Książkę tę czytałam z wielką przyjemnością. Mogłam się przy niej zrelaksować i przez chwilę przenieść się w czasy, które darzę wielkim sentymentem."

  • Karolina o "Dworku pod Lipami":
"(...)Już dawno nie czytałam książki, która tak mnie wciągnęła. Porzuciłam dosłownie wszystko by dowiedzieć się co dalej? Wow na prawdę dawno nie czytałam tak dobrej obyczajówki. Historia jest bardzo lekka. Co ciekawe oprócz historii Gabrysi poznajemy historię bohaterki nowej książki Gabi czyli Celinę. "Wstawki" z jej książki były bardzo ciekawe. Akcja ich działa się w dziewiętnastym wieku(...)" 


Dziękuję za miłe słowa:)

2 komentarze:

Monika pisze...

witam!
Pani Anno, dziękuję bardzo za Pani książki! Wciągają mnie niesamowicie. Obecnie czytam "Wspomniena w kolorze sepii", a tutaj moja recenzja tomu I z tej serii: https://przystanekmama.wordpress.com/moja-biblioteczka-dorosli/mlyn-nad-czarnym-potokiem/
Bardzo się cieszę, że na jesieni ukaże się tom trzeci, choć będę pewnie musiała trochę poczekać, aż moja biblioteka ją zakupi i odda w ręce czytelników. Ale, cóż, wiem że warto poczekać :)
Pozdrawiam, m.lasege

Anna J.Szepielak pisze...

Bardzo dziękuję Pani Moniko i niezmiernie się cieszę, że cykl się Pani spodobał :) Serdecznie pozdrawiam.