2 lut 2017
"Wspomnienia..." w czołówce
Dotarła do mnie miła informacja -
"Wspomnienia w kolorze sepii" były w tarnowskiej Bibliotece najczęściej wypożyczaną książką roku 2016 :
142 wypożyczenia to dla mnie zaskakujący wynik i powód do dumy :)
Przyznam, że bardzo mnie to ucieszyło, szczególnie dlatego, że druga część małopolskiej sagi rodzinnej jest dla mnie osobiście bardzo ważna (a pisanie wątków historycznych kosztowało mnie sporo emocjonalnego wysiłku.)
Serdecznie dziękuję Czytelnikom.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Serdecznie gratuluję! :)
A z tarnowskich bibliotek korzystałam podczas nauki w liceum a potem nawet podczas studiów w Kielcach się ratowałam Tarnowem :D
Dziękuję :) Tak, mają naprawdę dobre zbiory.
Serdecznie gratuluję i wcale się nie dziwię, bo cała Saga małopolska jest cudna. Tylko w "Znów nadejdzie świt" brakuje mi historii Barbary.
O tym pewnie będzie w powieści "Zimowe dramaty" tylko kiedy ona się ukaże?
A na dalszą część "Zamówienia z Francji", którą właśnie kończę już się cieszę.
Pani Aniu.
Jestem Pani nową wielbicielka i dlatego proszę mi wybaczyć błąd , który wczoraj popełniłam. Napisałam, że czekam na dalsze dzieje Barbary , bo o jej życiu wiemy tylko z jej wspomnień jak już była staruszką i dlatego "Zimowe dramaty" wzięłam za nową książkę właśnie o niej a nie część "Znów nadejdzie świt".
Bardzo przepraszam za tą pomyłkę, ale tak to już jest gdy czyta się bez zrozumienia.
Z niecierpliwością czekam na Pani nowe książki, dziękuje za te cudowne chwile które spędziłam z Pani bohaterkami.
Pozdrawiam serdecznie
Barbara
Pani Basiu:)
Z radością witam kolejną Czytelniczkę. Ogromnie się cieszę, że podobają się Pani moje powieści.
Losy Barbary zostały pominięte w akcji celowo (nie tylko z tego powodu, że książka ma ograniczoną 'grubość:)- po bardzo ciężkich emocjonalnie "Wspomnieniach" miałam przesyt pisania o czasach wojennych (co zresztą pojawia się także we "Młynie"). Pominęłam zatem zarówno I jak i II wojnę światową, by skupić się na czymś przyjemniejszym.
Co do cyklu francuskiego - mam nadzieję, że udało się Pani przeczytać nowszą wersję, poprawioną i ciut zmienioną, czyli "Francuskie zlecenie". Druga część, która ukaże się w lipcu, będzie bezpośrednio nawiązywała do wszystkich wątków tam obecnych. Jeśli jednak czytała Pani mój debiut, to również bez większych problemów będzie się Pani orientować w zawiłościach historii.
Serdecznie pozdrawiam:)
Prześlij komentarz