26 lip 2018

Kto nie lubi komplementów? Recenzje.


Znacie kogoś, kto nie lubi komplementów lub pochwał? Ja nie. Dlatego dziękuję Czytelniczkom za każde miłe słowo, które do mnie dociera. Bardzo się cieszę, że polubiłyście Julię.

Z radością dowiedziałam się, że "Przekroczyć rzekę" zajęło w czerwcu trzecie miejsce w rankingu hitów czytelniczych w Sądeckiej Bibliotece Publicznej im. Józefa Szujskiego w Nowym Sączu:
link - 50 hitów książkowych czerwca
(...)Najczęściej wypożyczane książki czerwca 2018:
1. Zerwa. Remigiusz Mróz.- Poznań : Wydawnictwo Filia, 2018.  - Przeczytało ją  15 osób.
2. Żmijowisko. Wojciech Chmielarz.- Warszawa : Wydawnictwo Marginesy, 2018. – Przeczytało ją 13 osób.
3. Przekroczyć rzekę. Anna J. Szepielak.- Poznań : Wydawnictwo Filia, copyright 2018.               - 13 osób.

Miłe słowa znalazły się również w kolejnych recenzjach blogerek:
1. Cudowny świat książek
(...)  To przepiękna powieść, która przenosi nas w inne czasy, w których panowały inne obyczaje i normy moralne. Ludzkie dylematy i bolączki były takie same jak dziś. Zazdrość, namiętność, zemsta identycznie jak współcześnie oplatały ludzkie dusze i stawały się podwalinami tragicznych wydarzeń. Książka ma bardzo wiele zalet. Urzeka język i elegancki styl, jakim została napisana. Dbałość o język, wyważone tempo fabuły, ogromna ilość emocji sprawiają, że czytanie jest prawdziwą ucztą. Piękne i plastyczne opisy pobudzają wyobraźnię. Z każdej strony bije tajemniczość i wieje grozą. (...)
2. Recenzje z pazurem
(...)Anna Szepielak dla mnie pisarka doskonała. Przeczytałam wszystkie jej książki z zapartym tchem. Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne jej książki. Tak było i tym razem. Jej najnowsza powieść „Przekroczyć rzekę” jak zwykle spełniła swoją rolę. I pozostawiła niedosyt. Już wyglądam kolejnej książki tej autorki. 
I choć książka nie należy do tych, które da się pochłonąć jednego wieczoru z racji swojej objętości, nie należy się zrażać. Jest to lektura w sam raz na letnie wieczory. Czyta się ją z zapartym tchem, trudno się od niej oderwać. A wywołuje całą masę emocji. Trzyma w napięciu do samego końca, choć nie jest to powieść z gatunku thrillera czy kryminału. Polecam Wam ją bardzo gorąco.

Dziękuję także za wszystkie e-maile i pozdrowienia wakacyjne - ogromnie mnie cieszy, że moje powieści umilają Wam urlopowy czas.
:)
Ja czytałam sobie urlopowo w polskich górach, a Wy?

fot.A.Sz.


4 komentarze:

Pisząca mama pisze...

To i ja pozdrawiam. I przede wszystkim dziękuję za pisanie

Alicja (czytane sercem) pisze...

Przyznam, że "Przekroczyć rzekę" skradło mi serce :) Klimat troszkę jak w "Nad Niemnem", a troszeczkę jak u Jane Austen (to komplement :) ), ale styl bardziej przystępny dla współczesnych czytelników. Sprawnie poprowadzona fabuła, żywe postacie i-mimo mrocznych wypadków- ciepło bijące z tej historii zauroczyły mnie. Zastanawiam się, czy w kontynuacji znowu spotkam Julię i Karola. Bardzo ich polubiłam :)

Anna J.Szepielak pisze...

Pani Alicjo, dziękuję za piękny komplement. Dwie moje ulubione pisarki...:)

Julia i Karol żyją swoim życiem, są szczęśliwi, rosną im dzieci. W następnych tomach zajrzymy głębiej w przeszłość, ale i starych znajomych uda się odwiedzić.

Pozdrawiam także ciepło Piszącą Mamę :)

Martyna Antoniewska-Doroba pisze...

Nie mogę się już doczekać! Pozdrawiam