Wtorkowe popołudnie pozostawiło po sobie bardzo miłe wspomnienia. Dopisała nie tylko pogoda, ale przede wszystkim Czytelnicy na spotkaniu :).
W kameralnej atmosferze rozmawiałam z przybyłymi gośćmi i prowadzącą spotkanie Panią Martą na temat moich powieści, warsztatu pisarskiego oraz roli książki w dzisiejszym skomercjalizowanym świecie.
Serdecznie dziękuję Paniom bibliotekarkom za doskonałą organizację spotkania oraz Czytelnikom za ciepłe przyjęcie.
2 komentarze:
Bardzo z Admete jesteście do siebie podobne. Tzn. Ciebie nie widziałam na żywo, ale wydajesz się mieć tak samo miłą buzię co Ona i w ogóle - podobne rysy.
A to ciekawostka :) Jesteśmy trochę jak przybrane siostry, ale chyba niezbyt podobne. Admete robiła te zdjęcia :)
Prześlij komentarz