To już wiadomość oficjalna - "Młyn nad Czarnym Potokiem" ukaże się we wrześniu. Tę informację znajdziecie w katalogu wydawniczym Naszej Księgarni.
Moje nowe bohaterki - Marta i Grażyna powędrowały już do Wydawnictwa i machina ruszyła :). A w ramach niespodzianki prezentuję okładkę powieści, którą już po wakacjach będziemy mogli wziąć do rąk:
Jak Wam się podoba?
21 komentarzy:
Mnie okładka skutecznie zachęciła :)
Będę czekała na książkę :)
Pani Aniu - gratulacje!
Okładka piękna!
Ale piękna okładka :) Będę czekać z niecierpliwością :) Do tej pory muszę gdzieś zdobyć i przeczytać Zamówienie z Francji :)
Super!!! wizualnie pasuje do "Dworku" i nawet nie muszę mieć nadziei na dobrą książkę, ja wiem że będzie dobra!!
O mamo! Ale się już cieszę! Plus piękna okładka. A do września tak daleko....!
Aniu, boska wiadomość! Już się cieszę! Muszę jeszcze mamie powiedzieć, też się uraduje.
To czekamy na wrzesień! :-)
Agn
Okładka jest cudowna, kojarzy mi się z domem babci :)Chlebek z domowego pieca i przetwory, tylko mleka w takim starym baniaku brakuje :) Śliczna, książkę na pewno przeczytam :)
Dziękuję Wam serdecznie :)
Jeszcze nigdy nie otrzymałam tylu komentarzy naraz:) Mnie się okładka tez bardzo podoba, miałam wkład osobisty w pewne zmiany graficzne. Też z niecierpliwością czekam, kiedy wezmę ją do rąk.
Agn, pozdrów proszę ode mnie Mamę :)
Jest śliczna! Naprawdę nie mogę się doczekać. "Dworek pod lipami" mam na Kindlu, i właśnie przez jego okładkę cały czas mnie kusi zakup papierowej wersji...
Okładka jest przepiękna, do tego stopnia, że chociaż nie znam pani twórczości chętnie bym przeczytała i zapoznała się z pani książkami.
Do Asymaka:
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z recenzjami mojej książki w zakładce Moje powieści. Może się Pani spodobają:)
Do Aine:
Ja jeszcze nie dysponuję tymi wynalazkami, bo uwielbiam szelest kartek:), ale dobrze, że Czytelnicy mają wybór. Tyle że na papierowej wersji mogłabym napisać Pani dedykację :)
Kindelek ma ten urok, że jak zapragnę jakiejś książki to mam ją już teraz, natychmiast:). A dedykację może kiedyś się uda na Zamówieniu z Francji (mam!)albo na Młynie (będę mieć!). :)))
właśnie miałam w komentarzu gdzieś u pani napisać kiedy możemy spodziewać się kolejnej książki :) Cieszę się strasznie i doczekać się września nie mogę. Będzie to idealna lektura w drodze do pracy po powrocie po urlopie wychowawczym :) Okładka prezentuje się cudnie, uroczo i baaardzo zachęcająco...
Okładka jest wspaniała, a książkę na pewno przeczytam! Jestem świeżo po lekturze "Dworku pod lipami", recenzja niebawem pojawi się na moim blogu:)
Pozdrawiam serdecznie:)
gratuluję :) coś czuję że trafi na moją półeczkę
Dziękuję :)
Mmm...
Ten chlebek na okładce... I słoneczniki...
Rewelacja! Okładka stanowczo do mnie przemawia. ;)
Choć przyznam szczerze, że w blogowej sferze jestem od niedawna i po raz pierwszy jestem na tym blogu, postaram się nadrobić wszelkie braki w swojej wiedzy i nieco poczytać.
Pozdrawiam gorąco!
Zachwycająca. Będę czekać z niecierpliwością na nową książkę.
Pozdrawiam serdecznie.
Wierna czytelniczka
Danuta Baranowska
Bardzo dziękuję :)
Okładka bardzo zachęcająca, już ją widziałam w zapowiedziach i niecierpliwie czekam na książkę! Ja też mam "Dworek" w postaci elektronicznej i czasem korci mnie, aby kupić wersję papierową, właśnie ze względu na okładkę i możliwość zdobycia autografu (kocham książki z autografem, są takie ... osobiste, bardziej moje)! Ja też wolę książki papierowe, ale miejsca na półkach już brak, a poza tym w czytniku zawsze ma się dużo książek przy sobie, a dźwigać ich nie trzeba!
Okładka bardzo ładna, ma swój ciepły klimat. :) Gratuluje i pozdrawiam:*
Prześlij komentarz